Wiadomości
Koniec diesla? Afera z fałszowaniem testów toksyczności spalin przez koncern Volkswagen zatacza coraz szersze kręgi
Afera z fałszowaniem testów toksyczności spalin przez koncern Volkswagen zatacza coraz szersze kręgi. Rosną też spekuluje, że może mieć też daleko większe konsekwencje.
Ujawnienie, że koncern z Wolfsburga instalował w swych pojazdach dostarczone przez konsorcjum Bosch oprogramowanie, które pozwalało na zaniżanie odczytu emisji tlenku azotu i dwutlenku węgla, oznacza nie tylko dymisję dotychczasowego prezesa Martina Winterkorna (zastąpił go szef Porsche – Matthias Mueller). Nie tylko szeroko zakrojoną, wymuszoną akcję diagnostyczną oraz kłopoty z homologacją aut takich popularnych marek jak VW, Audi czy Skoda. Nie tylko przecenę spółek motoryzacyjnych (akcje VW straciły już 1/3 swej wartości). Podejrzenia, że nie była to praktyka tylko niemiecka, rozszerza wyprzedaż na akcje innych koncernów motoryzacyjnych, ma konsekwencję dla spółek wydobywczych (ang. upstream) i rynków towarowych. Jak donosi Reuters [patrz: Europe's gasoline-heavy refiners see profit in VW scandal], w ostatnich latach wiele wysiłku włożono w udowodnienie, że współczesne wersje silnika Diesla są nie tylko ekonomiczne, ale i nieszkodliwe dla środowiska. Krach tego lobbingu może oznaczać odwrócenie się opinii społecznej i wywołać wzrost popytu na benzyny. Byłoby to ratunkiem dla tych z europejskich rafinerii, których egzystencja w ostatnich latach była zagrożona ekspansją samochodów z silnikami wysokoprężnymi i postępującym wraz z tym wzrostem popytu na diesla.
Źródło: Reuters
WIĘCEJ: czytaj listopadowym wydaniu miesięcznika „Paliwa Płynne”
XXIII Międzynarodowych Targach STACJA PALIW 2016
11-13 maja 2016r. w EXPO XXI w Warszawie
od ćwierć już wieku organizowanych pod tym znakiem:
(op.zp)