Prezentacje i wywiady

Prezentacje i wywiady

Shell tworzy przełomowe rozwiązania jutra


O dążeniu do neutralności klimatycznej, pokonywaniu wyzwań technologicznych i Shell V-Power Day rozmawiamy z Piotrem Kuberką, Prezesem Zarządu Shell Polska.

Tematyka zrównoważonego rozwoju i redukcji śladu węglowego staje się coraz bardziej powszechna w świadomości ludzi i w biznesie. W jaki sposób Shell dąży do osiągnięcia neutralności klimatycznej?

Temat staje się coraz bardziej powszechny, a ludzie coraz bardziej świadomi, co nas cieszy. Transformacja jest tematem złożonym, wymagającym współpracy wielu osób i instytucji. Jednak, aby to doszło do skutku trzeba zrobić pierwszy krok, czyli zrozumieć przed jakim wyzwaniem stoimy, co możemy z tym zrobić i czego potrzebujemy. Biorąc pod uwagę rosnącą liczbę ludności i ich komfort życia, zdajemy sobie sprawę, że energia będzie jeszcze bardziej potrzebna. Jednocześnie, i to nie wymaga dyskusji, musi być ona odnawialna. Dlatego naszym celem jest zapewniać społeczeństwu coraz więcej czystszej energii. Wierzymy, że tym samym możemy przekształcić Shell w przedsiębiorstwo energetyczne o zerowej emisji netto do 2050 roku. Świat cały czas jeszcze potrzebuje ropy i gazu ziemnego, ale pracujemy już nad ograniczaniem emisji CO2 z własnej działalności. Do końca 2022 r. udało nam się zmniejszyć emisję CO2 z naszej działalności o 30 proc.1. To ponad połowa naszej aspiracji, jaką jest redukcja o 50 proc. emisji do 2030 roku. W tym obszarze przede wszystkim inwestujemy w elektromobilność, LNG czy biopaliwa. Jest to związane też z naszymi planami wspierania energochłonnych branż tj. transportu ciężkiego, lotnictwa czy żeglugi w ich dekarbonizacji. Przykładem może być skroplony gaz ziemny jako przejściowa alternatywa dla transportu ciężkiego. W Polsce rozwój infrastruktury związanej z LNG również nabiera tempa i widzimy, że ten rodzaj energii ogrywa istotniejszą rolę w systemie energetycznym niż kiedyś. Obecnie mamy już sieć 6 stacji Shell LNG i w trakcie budowy jest kolejny punkt w Gliwicach. Planujemy otwarcie łącznie kilkunastu stacji tankowania LNG w kraju. Docelowo ciężarówki napędzane LNG będzie można zastąpić neutralnie emisyjnym bioLNG. W tym obszarze również planujemy rozwój, dlatego rok temu Shell przejął Nature Energy – producenta biometanu. W naszym rozwoju wskazałbym na ważny etap edukacji. Zagadnienie dla wielu z nas jest cały czas nowe, toteż potrzebujemy wykształconych pracowników w tym obszarze. Dlatego w tym roku wspólnie z Krakowską Szkołą Biznesu Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie utworzyliśmy podyplomowy kierunek Sustainable Energy. Studenci tego kierunku są już po pierwszym semestrze i dzięki zdobytej wiedzy potem będą mogli pełnić role liderów transformacji energetycznej.

Jak w nadchodzącym czasie zmieni się działalność Shell w kontekście zapisów pakietu Fit for 55 i zakazu sprzedaży pojazdów z silnikami spalinowymi po roku 2035?

Popieramy dążenie UE do osiągnięcia neutralności klimatycznej, jednak uważamy, że do tego potrzebne są wspólne działania rządów, przedsiębiorstw i społeczeństw. Podstawą pakietu powinno być sektorowe podejście do dekarbonizacji. Tempo przejścia z paliw kopalnych na energię niskoemisyjną zależy od wielu czynników, w tym od polityki i przepisów rządowych, przystępności cenowej energii, rozwoju nowych technologii i, co ważne, zmieniającego się popytu ze strony klientów.

Jakie są plany Shell dotyczące rozwoju sieci ładowarek na stacjach paliw i poza nimi (np. ładowanie pojazdów w domu)?

Rynek elektromobilności w Polsce rośnie dynamicznie, stacje paliw przechodzą transformację i naturalne jest, że stają się miejscem, w którym można już nie tylko zatankować auto, ale także je naładować. Większość klientów, którzy korzystają z ładowarek, to klienci flotowi. Obecnie oferujemy im kartę Shell Card EV z dostępem do szerokiej sieci stacji ładowania obejmującej ponad 3800 punktów partnerskich w Polsce, a w całej Europie – już ponad 500 tys. Jako pierwsi w Polsce uruchomiliśmy na swoich stacjach szybkie ładowarki IONITY o bardzo wysokiej mocy ładowania do 350 kW, która jest 3 razy większa niż moc standardowych ładowarek dostępnych na autostradach. Obecnie dysponujemy 30 takimi ładowarkami, które są ponadto w pełni zasilane zieloną energią. W planach mamy kolejne lokalizacje z ładowarkami o mocy ponad 100 kW, a w wybranych miejscach o mocy ponad 360 kW. Zdajemy sobie sprawę, że użytkownicy samochodów elektrycznych najbardziej cenią sobie krótszy czas ładowania. W związku z tym chcemy rozwijać tzw. destination points, czyli ładowarki o mniejszej mocy usytuowane w tych miejscach, gdzie klienci spędzają więcej czasu, jak np. restauracje czy centra handlowe, i mogą sobie pozwolić na nieco dłuższe ładowanie. Planujemy w najbliższym czasie uruchomić w Polsce kilka pierwszych ładowarek samochodów elektrycznych własnej sieci Shell Recharge.

Na początku września na błoniach PGE Narodowego miało miejsce wydarzenie Shell V-Power Day, podczas którego zaprezentowane zostało paliwo Shell V-Power o nowej, ulepszonej formule. Czym wyróżnia się to paliwo transportowe na tle innych?

Shell V-Power Day był okazją, by pokazać naszym klientom i wszystkim miłośnikom motoryzacji, jakie znaczenie może mieć jakościowe paliwo dla kierowcy, dla samochodu i jego silnika. Kierowcy, którzy nadal tankują benzynę i olej napędowy, oczekują od swoich pojazdów wydajności i niezawodności – a my robimy wszystko, by im to zapewnić. Dlatego we wrześniu zaprezentowaliśmy ulepszoną formułę paliw Shell V-Power – jest to wynik ponad pięciu lat badań prowadzonych przez 150 naukowców i naukowczyń z sześciu centrów badawczo-rozwojowych Shell. W porównaniu z poprzednią generacją, ulepszona formuła została opracowana specjalnie z dodatkiem środków, które czyszczą aż do 100% kluczowych części silnika i przywracają aż do 100% jego osiągów. Ulepszone Shell V-Power usuwa aż do 100% osadów, zapobiegając ich gromadzeniu się w przyszłości na ważnych częściach silnika, jak wtryskiwacze paliwa i zawory dolotowe. Kierowcy jednak muszą pamiętać, że efekty mogą się różnić w zależności od typu, wieku i stanu pojazdu oraz stylu jazdy. W opracowywaniu paliw swoją zasługę mają też nasi partnerzy motoryzacyjni, których można było też zobaczyć na wydarzeniu np. Scuderia Ferrari, BMW M czy Hyundai. Zdobytą na torach wyścigowych wiedzę wykorzystujemy do opracowywania innowacyjnych rozwiązań i nieustannego doskonalenia naszych produktów. To pozwala nam tworzyć najbardziej wydajne paliwa i oleje oraz testować je w ekstremalnych warunkach, m.in. podczas wyścigów Formuły 1, DTM czy WRC.

Czy Shell w przyszłości planuje wprowadzać do swojej oferty inne biokomponenty do paliw niż etanol czy biodiesel (lub też samoistne biopaliwa) w kontekście rozwoju technologii paliw syntetycznych, e-paliw (elektropaliw)?

Biopaliwa są obecnie dodawane do paliw w różnych ilościach, w zależności od lokalnych specyfikacji, dostępności surowców i kompatybilności pojazdów na poszczególnych rynkach. Wspieramy rozwój i upowszechnianie się tych paliw, ponieważ oferują one praktyczne rozwiązania w zakresie redukcji emisji CO2 związanych z transportem. W najbliższym dziesięcioleciu zwiększy się liczba pojazdów elektrycznych i napędzanych paliwami alternatywnymi. Dlatego zależy nam na dalszym stwarzaniu warunków do mobilności o niższym poziomie emisji dwutlenku węgla. Zdajemy sobie sprawę, że zmiana ta będzie przebiegać w bardzo różnym tempie w poszczególnych krajach. Klienci będą nadal jeździć pojazdami z silnikami spalinowymi, dopóki nie będzie dostępna odpowiednia i przystępna cenowo infrastruktura umożliwiająca im tę zmianę.

Wywiad ukazał się w wydaniu 5/2023 magazynu "Paliwa Płynne"

Wróć