Dzięki przejęciu jednego z pięciu głównych graczy na brytyjskim rynku dostaw paliw globalna sieć supermarketów może uzyskać na nim dominującą pozycję.
Greenergy dostarcza paliwa 20 proc. wszystkich angielskich stacji paliw. W przyszłości planuje jednak skoncentrować się nie tyle na obsłudze tych placówek, lecz ich przejmowaniu. Jak zdradził nowy dyrektor zarządzający Greenergy, Paul Lester, na zakup 780 stacji koncernu Total i 460 amerykańskiego Murco jego firma zamierza przeznaczyć miliard funtów. Lester ujawnił też, że odbył już  na ten temat wstępne rozmowy z przedstawicielami Totala.
Firma Greenergy powstała w 1992 r. na zasadzie start-upu (przedsiębiorstwo, które charakteryzują niskie koszty działalności, wyższe ryzyko i  potencjalnie wyższy zwrot z inwestycji). Obecnie jest jednym z pięciu największych dostawców paliw na rynku brytyjskim. Zaopatruje m.in. stacje w BP, Shell i Texaco, a także Morrisons i Asda. W 2002 r. Tesco, chcąc zrównoważyć bezpieczeństwo dostaw do swoich stacji, kupiło za ok. 2 mln GBP 25 proc. udziałów Greenergy. W tym czasie firma ta miała 70 mln GBP sprzedaż i ok. 1 mln GBP straty rocznie. Osiem lat później Tesco wzmacnia swoją pozycję, kupując od Barclays klejne 10 proc udziałów. Pozostałe 65 proc. walorów firmy jest własnością jej założycieli i pracowników. Z przychodami 2,8 mld GBP i zyskiem 21 mln GBP Greenenergy może w przyszłości osiągnąć wartość ponad 300 mln GBP. Dla  Tesco oznaczałoby to ponadtrzykrotny zwrot z inwestycji.
Nowy pięcioletni plan rozwoju firmy, opracowany wspólnie przez Lestera oraz założyciela i prezesa Greenergy, Andrew Owensa, zakłada podwojenie obecność spółki na rynku, a tym samym jej wartości. Celem strategicznym jest zaopatrywanie 3600 z 9 tys. stacji paliw na terenie Wielkiej Brytanii.  Tygodniowo Greenergy sprzedaje ponad 140 mln l paliw  -  to pojemnosc ok. 750 tankowców.