W marcu wydobywano w Rosji 10,12 mln baryłek ropy dziennie. To znaczy, że wydobycie było o 40 tys. baryłek dziennie większe niż w rekordowym dotychczas lutym 2010.

Liderami w tej dziedzinie były spółki Rosnieft i Basznieft. Ta druga w ostatnim roku zwiększyła swoje wydobycie aż o 22,7 proc. Rekordy w tej dziedzinie są wynikiem uruchamiania nowych pól, ale - jak wskazują analitycy - rosyjska produkcja nie będzie rosła zbyt długo, ponieważ spada wydobycie na starych polach.
Rosyjskie rekordy martwią OPEC, która stara się ograniczać ilość ropy trafiającej na światowy rynek, by utrzymać jej ceny na odpowiednio wysokim poziomie. Rosja, która nie jest członkiem OPEC, zwiększa jednak wydobycie, by dochodami z tego źródła ratować swój budżet. Tak ogromnych ilości ropy w Rosji nie wydobywano od upadku ZSRR. W 2009 r. wydobycie wzrosło o 1,5 proc. do 9,925 mln baryłek dziennie. We wrześniu ub.r. produkcja - po raz pierwszy od 1991 r. - przekroczyła 10 mln baryłek dziennie.

(op. zp)


źródło: wnp.pl