Wiadomości

PIPP walczy o rozsądną wysokość prowizji

Jak bumerang powraca temat wysokości prowizji przy transakcjach kartami płatniczymi na stacjach paliw. Już od kilkunastu miesięcy Polska Izba Paliw Płynnych walczy o rozsądne rozwiązania w tym zakresie i próbuje zainteresować problemem właściwe instytucje w kraju i za granicą.

PIPP, na podstawie sygnałów od paliwowych przedsiębiorców uważa, że wysokość prowizji pobieranych na polskich stacjach od zakupu paliw i innych produktów budzi zastrzeżenia i jest niewspółmiernie wyższa od stawek pobieranych w krajach tzw. „starej” Unii. W wielu pismach, jakie w bieżącym i ubiegłym roku wystosowała do Urzędów i Instytucji przytacza, że kształtują się one na poziomie od 1,63 % do2,5 % od transakcji brutto za paliwa, a do 3 % za inne dobra konsumpcyjne. Dla porównania podaje, że na przykład w Niemczech ( na dużo większym i bardziej rozwiniętym rynku) wynoszą od 0,4 do 0,9 proc. za paliwa. Izba podnosi, że wielu przedsiębiorców musi jeszcze wnosić opłaty w wysokości od 40 do 100 złotych miesięcznie za dzierżawę terminali. Wyjaśnia, że na wysokość prowizji wpływa w prawie 90 proc. tzw. opłata interchange pobierana przez banki przy dokonywaniu transakcji kartami płatniczymi. Izba konsekwentnie stoi na stanowisku, że jej zawyżony poziom przyczynia się do wzrostu kosztów punktów akceptujących karty i niekorzystnie wpływa na ogólny poziom cen w całym sektorze handlu i usług.
W sierpniu 2008 roku Izba wystosowała w tej sprawie pismo do Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Kilka tygodni później Urząd nadesłał odpowiedź, w której poinformował, że problem wysokości opłat był już rozstrzygany w postępowaniu antymonopolowymi i wydano decyzję nakazującą zaniechanie praktyki wspólnego ustalania przez banki opłaty interchange. W tym samym piśmie Urząd przyznawał jednak, że decyzja nie jest jeszcze prawomocna gdyż strony złożyły odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, a ponadto przysługuje im prawo złożenia apelacji od tego wyroku i następnie wniesienia kasacji do Sądu Najwyższego.
We wrześniu 2008 roku Izba poinformowała o problemach przy dokonywaniu płatności i wpływie wysokości prowizji na obrót handlowy w Polsce Komisję Europejską w Brukseli. W tym samym czasie prosiła też o pomoc posłankę do Parlamentu Europejskiego panią Genowefę Grabowską, która po analizie sytuacji złożyła zapytanie pisemne do Rady Komisji w styczniu 2009 roku. W stosownym dokumencie zwraca się o wyjaśnienie dysproporcji występujących pomiędzy poszczególnymi krajami Unii Europejskiej w zakresie pobieranych przez banki prowizji od obsługi płatności dokonywanymi kartami płatniczymi Pani poseł pyta, czy nie nastąpiło w tym przypadku naruszenie zasad uczciwej konkurencji oraz pogwałcenie praw polskich konsumentów?.
PIPP udało się zainteresować tym problemem także panią poseł Małgorzatę Handzlik, która złożyła ponowne zapytanie do Komisji Europejskiej w listopadzie 2009 roku. Prosi o wyjaśnienie, czy w Polsce nie występuję sytuacja zmowy cenowej, która odbywa się ze szkodą dla polskich konsumentów. Pyta ponadto, czy Komisja Europejska zamierza podjąć jakieś działania mające na celu ochronę interesu polskich konsumentów, - link do pełnej treści zapytania: http://www.europarl.europa.eu/sidesSearch/search.do?type=QP&language=EN&term=7&author=28275
W grudniu 2009 roku Biuro Pani Poseł zapewniło, że jak tylko uzyska odpowiedź od Komisji Europejskiej niezwłocznie przekaże ją do wiadomości Polskiej Izby Paliw Płynnych.
 
Wiesław Jachimiak




źródło: PIPP

Wróć