Strefa przedsiębiorcy

4x4 z MOYA Czerwony Dwór


Z mazurskiej stacji MOYA w Czerwonym Dworze k. Węgorzewa wystartował VI rajd "Hunter Offroad CUP". Stacja była jednym z jego partnerów, wystawiła też własną załogę w terenowej rywalizacji.

Na plac przed stacją przyjechały 43 auta terenowe, bardziej lub mniej przerobione. Organizatorzy przygotowali 10 odcinków specjalnych i 152 punkty kontrolne, w trzech kategoriach – w zależności od stopnia zaawansowania uczestników. Trasa, w pięknych okolicznościach przyrody, do łatwych rzecz jasna nie należała. Mimo upalnej pogody były miejsca, gdzie można było utopić w błocie auto, wyciągarki grzały, się a liny były w ciągłym użyciu. 

Załoga ze stacji MOYA Czerwony Dwór wystartowała w klasie wyczyn i zajęła doskonałe, trzecie miejsce! Niezależnie jednak od ostatecznej klasyfikacji, oblepione błotem po dach auta były dowodem, że rajd należał do udanych dla wszystkich jego uczestników. 

Źródło: Moya

Więcej w kolejnym numerze miesięcznika "Paliwa Płynne"

(op.pb)

Wróć