Wiadomości

Gaz z łupków bez koncesji?



Firmy poszukujące gazu łupkowego będą mogły eksploatować jego złoża bez koncesji. Taką możliwość przewiduje  nowelizacja Prawa geologicznego i górniczego - dowiedział się "Nasz Dziennik".

Nowelizacja przewiduje tylko wymóg uzyskania koncesji poszukiwawczej. Po zlokalizowaniu złóż przez inwestora prawo do ich eksploatacji będzie przysługiwać mu bez przetargu. To znaczy, że cenę za eksploatację gazu z łupków podyktują koncerny mające technologie i większość koncesji - alarmuje "Nasz Dziennik". - Dotąd koncesje były dwustopniowe - na poszukiwanie i na wydobycie. Otrzymanie tej pierwszej nie gwarantowało, że firma, która znalazła i udokumentowała złoża, otrzyma prawo do ich eksploatacji. O tym przesądzał przetarg - mówi Przemysław Wipler, były dyrektor Departamentu Dywersyfikacji Dostaw Nośników Energii w Ministerstwie Gospodarki za rządów PiS. - Opłaty eksploatacyjne są minimalne. Ustawę przygotowano w czasach, gdy nikt nie myślał o gazie z łupków - dodaje prof. Jan Szyszko, były minister środowiska. "Nasz Dziennik" powołuje sieteż na analizy "The Economist", z której ma wynikać, że Polska przyznaje licencje po stawkach wielokrotnie niższych niż dzieje się to na świecie. W rezultacie za opłaty licencyjne otrzymamy najwyżej 1 proc. przychodów z wydobycia, podczas gdy w USA jest to 20 procent.

 

(op. zp)


źródło: Nasz Dziennik

Wróć