Wiadomości

Fiskus skupia się na VAT

Zgodnie z zaleceniami ministra finansów urzędy skarbowe mają skupić się na podatku od towarów i usług. „Bać się powinni wszyscy, którzy chcą wyłudzać VAT. Zwłaszcza handlarze złomem i paliwami, a także ryczałtowcy i osoby na karcie podatkowej" - pisze dzisiejsza „Rzeczpospolita”.

Wytyczne ministra finansów z 27 stycznia 2010 r. (nr AP4/0680/82/9/ROM/09/10/853), do których dotarła „Rz”, oznaczają zaostrzenie kontroli. Urzędnicy skarbowi mają skupić się na wyłudzeniach w zakresie podatku od towarów i usług. Wzmożonej uwadze będzie podlegać weryfikacja dokumentów i rzetelność danych. Sprawdzone zostanie m.in., czy dana osoba nie jest objęta zakazem prowadzenia działalności gospodarczej. Na celowniku znajdą się zwłaszcza ci, którzy podejmują działalność w dziedzinach sprzyjających - w ocenie fiskusa - wyłudzeniom VAT, np. handlujący paliwami.
Urzędnicy zbadają warunki lokalowe kontrolowanej firmy (np. czy wskazany adres rzeczywiście istnieje, czy handel złomem lub paliwem nie odbywa się w mieszkaniu). Nie odpuszczą też pełnomocnikom i księgowym. Sprawdzą, czy pełnomocnika (jeśli przez niego działa podatnik) lub biura rachunkowego prowadzącego sprawy firmy nie łączyły wcześniej jakieś związki z podmiotami z obszaru podwyższonego ryzyka i czy nie figurują w Bazie Podmiotów Szczególnych.
Wzmożonymi kontrolami objęci zostaną też ryczałtowcy i osoby rozliczające się za pomocą karty podatkowej, które nie zarejestrowały się jako podatnicy VAT, choć miały taki obowiązek. Trafią pod lupę fiskusa już od momentu nadania NIP i rejestracji na potrzeby VAT.
Trudniej będzie także odzyskać VAT. Szczególna procedura ma dotyczyć rozliczenia firm, które ubiegają się o jego zwrot lub wykazują nadwyżkę podatku naliczonego nad należnym do przeniesienia na przyszłe rozliczenia. Obowiązkowo sprawdzane mają być deklaracje dotyczące zwrotu powyżej 10 tys. zł. Zwroty VAT powyżej 100 tys. zł będą zaś wymagały osobistej akceptacji naczelnika i głównego księgowego urzędu (w wyspecjalizowanych urzędach skarbowych ma to jednak być powyżej 1 mln zł).

(op. zp)



źródło: Rzeczpospolita

Wróć