Wiadomości

Cysterna pełna lewego oleju napędowego


Śląscy celnicy zabezpieczyli cysterny z lewym olejem napędowym. Mundurowi podejrzewają, że towar miał zostać wprowadzony do nielegalnego obrotu.
 
W środę (19.10) funkcjonariusze grupy mobilnej z Izby Celnej w Katowicach zatrzymali na A4 do kontroli cysternę. Z dokumentów wynikało, że polska firma transportowa realizuje przewóz oleju smarowego z Niemiec do czeskiego odbiorcy. Śląscy celnicy postanowili dokładnie to sprawdzić, bo bardzo często taka transakcja jest fikcyjna, olej wcale nie wyjeżdża z Polski i próbuje się go sprzedać na terenie kraju. 
 
Po wnikliwej analizie ryzyka i dokumentów towarzyszących przesyłce funkcjonariusze śląskiej Służby Celnej pobrali próbki oleju do badania laboratoryjnego. Podejrzewali, że transportowany wyrób akcyzowy to nie jest jednak olej smarowy. Wątpliwości budził również wskazany w dokumentach odbiorca towaru.
W wyniku wstępnych badań okazało się, że olej spełnia parametry oleju napędowego. Dla wyjaśnienia całej sprawy mundurowi zabezpieczyli cysternę, w której znajdowało się blisko 30 tys.litrów oleju. Wartość rynkowa lewego oleju to ponad 123 tys. złotych. 
Kikla dni wcześniej na drodze ekspresowej w pobliżu Cieszyna funkcjonariusze ślaskiej Służby Celnej również zatrzymali cysternę z podobnym „olejem smarowym". Pobrali próbki, a wstępne badania potwierdziły, że olej spełnia parametry oleju napędowego. Wartość zatrzymanego wyrobu akcyzowego to ponad 118 tys. złotych.
 
Śląska Służba Celna poprowadzi postepowanie karne skarbowe. Zgromadzony materiał dowodowy pozwoli na ustalenie organizatorów nielegalnego procederu. Mundurowi podejrzewają, że wyrób miał zostać wprowadzony do nielegalnego obrotu po konkurencyjnych cenach, a „oszczędności" na podatkach miały trafić bezpośrednio do kieszeni osób uczestniczących w tym procederze.

Wróć