10 kwietnia w warszawskiej Szkole Głównej Handlowej odbyła się polska prezentacja dorocznego raportu BP Energy Outlook 2035. Raport przedstawił Paul Appleby, szef ekonomistów koncernu BP

W ocenie autorów publikowanego od czterech lat raportu do 2035 r. odbędzie się zintensyfikowwana dewersyfikacja zarówno zródeł dostaw, jak i nośników energii. Systematycznie spadać będzie rola ropy naftowej jako nośnika energii pierwotnej, rosnąć będzie rola gazu ziemnego, a udział węgla w miksie energetycznym przez pierwsze lata będzie rósł, a następnie zacznie spadać. W 2035 r. każdy z tych paliw będzie miało praktycznie takie same udziały w globalnym miksie energetycznym, ok. 26-27%.

W efekcie działąń optymalizacyjnych (m.in. ograniczenie spalania aut osobowych do maks. 5 l/100 km) zużycie tzw. płynnych węglowodorów w krajach OECD w 2035 r. spadnie do poziomu z 1985 r. W krajach UE spadek będzie jeszcze głębszy - do poziomu z 1967 r. Wzrost popytu będzie  dotyczył jedynie z tzw. krajów rozwijających się (95% wzrostu), przede wszystkim Chin i Indii

Przodującą rolę odegrają tu Chiny, które już mają najbardziej zdywersyfikowane kierunki dostaw. Znacząco wzrośnie udział USA w światowych dostawach gazu.