Paliwo na stacjach AS 24 jest zawsze dostosowane do warunków atmosferycznych. Zimowy olej napędowy ma w swoim składzie specjalne dodatki – depresatory – które zapobiegają wytrącaniu się parafiny w niskich temperaturach. Parafina gromadząca się w filtrze paliwa blokuje jego dopływ do silnika, uniemożliwiając rozruch jednostki napędowej. - Pojazd ciężarowy jest szczególnie narażony zimą ponieważ z reguły ma duże i odsłonięte zbiorniki. Jeśli paliwo zamarznie, pojazd zostaje unieruchomiony – nie tylko oznacza to bezpośrednie straty dla przewoźnika, ale też duży kłopot i koszty – ciężarówkę trzeba odholować do ogrzanej hali tak, by parafina znów rozpuściła się w oleju napędowym. Konieczna jest także wymiana filtra paliwa – tłumaczy Cédric Vigneau, dyrektor zarządzający AS 24 Polska. W branży transportowej, olej napędowy zasila także agregaty, na przykład chłodnie i tu awaria możne oznaczać także utratę powierzonego towaru wymagającego transportowania w określonej temperaturze.

Dlatego tankując na stacjach AS 24 kierowca ma pewność, że nawet przy temperaturze -32 st. C. paliwo nie zamarznie w jego zbiornikach. Nawet wczesne nadejście mrozów w listopadzie nie oznacza niebezpieczeństwa. - Na naszych stacjach tankują wyłącznie pojazdy ciężarowe, zatem rotacja paliwa w zbiornikach stacji jest bardzo duża. Możemy zatem zagwarantować, że już od 16 listopada każdy klient naprawdę tankuje zimowe paliwo – inaczej niż na klasycznych stacjach, gdzie przy gwałtownej zmianie pogody, jeszcze przez dobę lub dwie może być sprzedawane paliwo przejściowe – daje Vigneau.

Paliwo dostępne na stacjach AS 24 Polska pochodzi z renomowanych krajowych rafinerii, a dla pewności najwyższej jego jakości, każda dostawa jest wnikliwie badana.

Źródło: AS 24